Tym razem powstały stroiki świąteczne aby tradycji stało się zadość.
Pracownia na chwilę zamieni się w ciche i samotne miejsce by po feriach świątecznych ponownie zatętnić życiem. Tymczasem aby Kredce z Farbą nie było smutno wszędzie iskrzą się małe cętki brokatu... długo je będę jeszcze, w zakamarkach pracowni odnajdywać, tak pewnie po to, aby nikomu w te święta nie było smutno :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz